[visual diary]


'piosenki o miłości są takie banalne'



Cool Kids of Death wciąż ich kocham.
 
+ Odnotowuję totalne rozleniwienie
a na  ostatnim zdjęciu prezent od Shiny Beats ^^

12 komentarzy:

  1. łopatki ♥
    btw. potańcował bym z chęcią w jakimś pogo

    OdpowiedzUsuń
  2. czemu jesz jogurt dla facetów ? ;//

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwsze zdjęcie jest niesamowite <3

    OdpowiedzUsuń
  4. moja ulubiona z Cool kids of death!<3 a zdjęcia podobają mi się wszystkie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Żałuję! cudowne zdjęcia.. W ogóle bardzo fajny blog, oczywiście obserwuję i zapraszam do mnie: http://hit-myself.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne zdjęciaa, szczególnie pierwsze!

    OdpowiedzUsuń
  7. mamy butelki z benzyną i kamienie a także nowego bloga

    OdpowiedzUsuń
  8. Super zdjecia, a CKOD to moj ulubiony polski zespol:)

    OdpowiedzUsuń
  9. these photos are pretty good
    did you take them?

    OdpowiedzUsuń
  10. Those are some of the best b&w photos I've seen in awhile!

    www.stylocrat.blogspot.com

    PS I've been stalking your blog for the past hour so I think I have to follow you now.

    OdpowiedzUsuń
  11. Gorgeous. The photos have so much atmosphere.

    OdpowiedzUsuń