jakie piękne zdjęcia! zarówno jelonek jak i wieszaczki (to z Twojego pokoju?) ładniutkie <3 robione smeną 8m? a muzyki nie jestem w stanie przesłuchać bo trochę choruję ale na pewno to zrobię po wróceniu do świata żywych.. i na pewno będzie brzmieć wspaniale bo jak na razie rozwala mi głowę :o
luuubię Twoje zdjęcia, mają coś w sobie (:
OdpowiedzUsuńpo raz tysięczny, uwielbiam. i jelonek jest zajebisty!
OdpowiedzUsuńlubię Twojego bloga :>
OdpowiedzUsuńjakie piękne zdjęcia! zarówno jelonek jak i wieszaczki (to z Twojego pokoju?) ładniutkie <3 robione smeną 8m? a muzyki nie jestem w stanie przesłuchać bo trochę choruję ale na pewno to zrobię po wróceniu do świata żywych.. i na pewno będzie brzmieć wspaniale bo jak na razie rozwala mi głowę :o
OdpowiedzUsuńamelia: wieszaki są z arthotelu Lalala w Sopocie a zdjęcia robione smeną 8m ; ) + w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia
OdpowiedzUsuńzdjęcia są idealne !
OdpowiedzUsuńSwietne zdjecia!!! Jelen jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńjak mnie taki klimat rozklada na lopatki, jaaaaa. czad.
OdpowiedzUsuń