[visual diary]


#

A więc: JESIEŃ!  Może ktoś poleci mi jakiś  ciekawy film? Najchętniej jakiś dokument albo obyczajowy

19 komentarzy:

  1. mm, moja mała Leśna! a film... hmm... może l'apollonide? piękne zdjęcia, aktorki, stroje

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcia, mega kompozycje :) Z filmów to polecam te, nie wszystkie dokumentalne czy obyczajowe, ale dla mnie świetne:
    Człowiek z kamerą filmową (ZSRR 1929) świetny film niemy!
    Będzie głośno/It might get loud (USA 2008) Gitarowo z udziałem Jack'a White'a, Jimmy'ego Page'a i The Edge'a),
    Wszystko za życie/Into the wild (USA 2008) rewelacja... no nie umiem tego opisać na tyle wyraźnie i prawdziwie, żeby nie spoilerowac i nie spłycić...,
    The Doors (USA 1991) film o The Doors, wydaje mi się, że przekoloryzowany, ale coś świetnego dla miłośników The Doors - Morrison śpiewający L.A. Woman.. sceny z koncertów... bosko,
    Metropolis (Niemcy 1927) kolejny niemy film - ABSOLUTNY MAJSTERSZYK, choć do tej pory nie wiadomo w 100% jak był złożony i jak wygląał oryginalnie, bo oryginalne pełne taśmy zaginęły, złożono co nieco. Warto obejrzeć nawet kilka wersji (z różnymi podkładami muzycznymi, bo efekty są w niektórych scenach diametralnie inne!,
    Wyjście przez sklep z pamiątkami (USA, Wlk Bryt 2010) Banksy, Streetart.. co tu dużo mówić, warto obejrzeć, zaraził mnie streetartem.
    Polecam też filmy Lyncha, ale nie wiem czy Tobie się spodobają. Z dość ciekawych i dziwnych filmów - twór o dźwięcznym tytule "Dziwolągi" również sprzed połowy poprzedniego stulecia - 1932r.
    Kilka moich ulubionych filmów, które bądź co bądź, są jedynie odzwierciedleniem moich dziwnych gustów :) Incepcja, Mr. Nobody, Jak działa jamniczek, Prawdziwa historia (World's fastest Indian), Efekt motyla, Duża ryba, Hero, Znikający punkt, Arizona dream, Zagubiona autostrada.. :)

    o kurcze, pewnie nie przeczytasz tego wszystkiego, co tu napisałem, trochę dużo tego wyszło :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, przeczytałam wszystko co więcej uwielbiam jak ktoś tak się rozpisuje w komentarzach :)
      większość pozycji, które wymieniłeś oglądałam. "Dziwolągi" to jeden z mych ulubionych filmów z minionej epoki!
      Dzięki wielkie za tyle propozycji - chyba najpierw zabiorę się za "Będzie głośno" uwielbiam Jack'a White'a :D

      Usuń
    2. JA TEŻ! To, co robi jest po prostu GENIALNE. Ostatnio roztapiam się w Dead Weather z albumu Horehound i w jego płycie Blunderbuss... On nie robi złych rzeczy... :) Klasa sama w sobie!

      Dziwolągi istotnie mega ciekawy film, oglądałem ze trzy razy :)

      Usuń
    3. tak, tak Jack jest wspaniały <3 !
      + piękny czarno-biały kwadrat na Twojej stronie :)

      Usuń
    4. Masz na myśli ten, co na wejściu jest? Stary Browar w Poznaniu :)

      Usuń
    5. dokładnie tak, przyjemne to.

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. zakochałam się w tych zdjęciach ! a z filmów polecam 'Atonement', 'Kaith' i 'Hanna'

    OdpowiedzUsuń
  5. Dokument? To może "A czego tu się bać?" Małgorzaty Szumowskiej? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. polecam Ci film Debiutanci, w sumie ani dokument, ani obyczajowy, ale świetny dramat akurat na jesienny wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wow, dobre zdjecieeeee :)
    dodaje do obserwowanych:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczne pierwsze zdjęcie. Z dokumentalnych ostatnio oglądałam 'Chwała dziwkom'. Polecam za to bardzo gorąco filmy kostiumowe z Keirą Knightley. Dwa niedługo wejdą do kin, a już teraz możesz zobaczyć 'Niebezpieczna metoda', 'Duma i uprzedzenie' albo 'Pokuta' ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ojej, cóż za bezwartościowy komentarz
    :c

    OdpowiedzUsuń
  10. http://www.iplex.pl/filmy/porzadna-kobieta,44

    film porządna kobieta. w sam raz na niedzielny wieczór.

    zdjęcia i muzyka zgrane niesamowicie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja słowa hipster nadużywam celowo i z pełną świadomością :)


    A tak na marginesie to wszystko na tym blogu jest takie piękne i magiczne, że nie mogę wyjść z podziwu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. drugie zdjęcie jest cudowne.
    co do filmu to ostatnio oglądałam Equilibrium, wbrew pozorom żaden matrix, daje do pomyślenia.

    OdpowiedzUsuń