[visual diary]


#

uwielbiam samoloty i kawę bez cukru.

7 komentarzy:

  1. bez cukru to i ja nie pogardzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kawą pogardzę, raczej każdą, choć może po prostu nie miałem do tej pory szczęścia pić prawdziwie dobrej kawy... Wobec tego zdecydowanie bardziej wolę herbatę. Zieloną!
    Natomiast samolotem to bym się przeleciał z niekrytą rozkoszą! Bo takąż mi sprawił krótki, ale jakże wspaniały lot szybowcem :) Ba, chętnie bym i zrobił patent pilota, ale jak na razie pozostaje to w sferze marzeń, głównie z powodów braków czasowo-finansowych, choć oba wynikają z innych priorytetów, jak na razie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo lubię tu wracać..
    aż odkurzyłam stary aparat taty..

    samoloty tak.. zawsze.
    ale kawa bez cukru niekoniecznie..

    OdpowiedzUsuń
  4. latanie <3 samoloty <3 ale kawa to z cukrem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Samolot i kawa bez cukru <3

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne : )

    Zapraszam na konkurs - do wygrania bransoletka ( zgłosiło się mało osób, dlatego są bardzo duże szanse na wygraną)

    OdpowiedzUsuń